Długo czekaliśmy na takie odbicie. Lepsze nastroje w firmach

Dodano:
Droga Źródło: Pixabay
W większości branż nastroje są dużo lepsze niż miesiąc wcześniej i do tego najlepsze od momentu ataku Rosji na Ukrainę – wynika z badania koniunktury GUS w krajowych przedsiębiorstwach. Nie znaczy to, że problemów nie ma, a przedsiębiorcy są wolni od obaw.

Wyrównany sezonowo wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w przemyśle wyniósł we wrześniu minus 12,7 pkt (skala obejmuje przedział od -100 do +100) – choć wynik jest na minusie, to i tak jest najlepszy od lutego 2022 r., czyli od ostatnich chwil przed inwazją Rosji na Ukrainę. Z danych GUS wynika, że koniunktura jest „naj” w kilku kategoriach: w budownictwie wskaźnik wyniósł minus 10,3 pkt, a to najlepiej od grudnia 2021. Również od grudnia 2021 najlepiej ocenia rzeczywistość teraźniejszą i przyszłą branża transportowo-magazynowa, a od lipca 2021 r. branża hotelarsko-restauracyjna.

Nieznacznie pogorszyła się koniunktura w handlu detalicznym (z minus 4,1 do minus 4,2 pkt) oraz w branży informacyjno-komunikacyjnej (z plus 12 do plus 10,3 pkt). W przemyśle cieszy duży wzrost zamówień krajowych i zagranicznych z minus 19,3 pkt w sierpniu do minus 14,6 pkt. To najwyższy poziom wskaźnika od maja ub.r.. W dalszym ciągu wizja masowej redukcji miejsc pracy jest odległa: wskaźnik przewidywanego zatrudnienia wzrósł z minus 8,2 do minus 5,7 pkt i jest najwyższy od lutego 2022 r. W poniedziałek GUS poinformował, że bezrobocie w sierpniu wyniosło 5 proc. Na tym (lub zbliżonym) poziomie utrzymuje się od wielu miesięcy, a więc nawet dużo gorsze wyniki badania koniunktury nie stanowiły powodu do wypowiadania pracownikom umów. O tym, dlaczego tak się stało, piszemy w artykule poniżej.

Co doskwiera przedsiębiorcom?

57 proc. przedsiębiorców przemysłowych narzeka na wysokie ich zdaniem koszty zatrudnienia, a jednocześnie 17,5 proc. mówi o niedoborze pracowników, wskazując to jako barierę prowadzenia działalności. Najwięcej pracowników brakuje przy produkcji artykułów spożywczych, napojów i papierosów (26 proc. firm na to narzeka) oraz przy produkcji metali (28 proc.). Koszty zatrudnienia najbardziej bolą firmy z branży odzieżowej (69 proc. firm) oraz poligraficznej (63 proc.), a najmniej w energetyce (12 proc.) i produkcji paliw oraz koksu (12 proc.).

Najwięcej problemów z uzupełniniem wakatów ma transport (37,5 proc. firm wskazuje to jako barierę rozwoju), głównie lądowy (43 proc.), ale też branża informacyjna (34 proc.).

Źródło: Wprost
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...